wtorek, 26 lutego 2013

im bored

Cześć kochani :) Przepraszam, że tak późno, ale miałam totalną nawałnicę wiadomości na fb i straciłam rachubę czasu :( Dzisiaj dzień spędziłam w sumie w mało aktywny sposób. Rano pojechałam do szkoły na konkurs z angielskiego, potem wróciłam do domu, trochę ogarnęłam swój wygląd i swój pokój, poszłam z psem na przedwiosenny spacer i pojechałam na kawę do pogori z Pawłem :) Muszę przyznać, że w empik cafe serwują na prawdę smaczną latte i mam nadzieję, że spróbuję innych specjałów tejże kawiarni ;) Jutro mecz, już rejony huh, nie wiem jak udało nam się dojść do tego etapu, ale obyśmy jutro nie dały ciała :(
trzymajcie się, ja lecę spać :) Dobranoc :)


lubię bardzo to zdjęcie Kamil :D









2 komentarze:

  1. Fajkierz <3 Nie wiedziałam że masz bloga szajbusko, też nienawidzę coca-coli :)

    OdpowiedzUsuń