czwartek, 26 września 2013

Dont ever change.


Po pierwsze chcialam podziękować moim rodzicom, przyjaciolom, chlopakowi, kolegom i koleżankom za wsparcie w ciagu ostatnich 2 tygodni, gdzie pierwszy z nich spędzilam w szpitalu. Mam tylko cichą nadzieję, że kiedyś bedę mogla się odwdzięczyć za godziny rozmów ze mna, odwiedziny, wszystkie smsy, telefony ,kilogramy czekolady, ciastek, ciast, za hektolitry kawy, którą pilam z nerwów i zmęczenia. Dziękuję za samą obecność wtedy kiedy tego potrzebowalam. Kocham Was.
_____________________________________________________________________



No kochani! Przed nami piąteczek! Boziuniu, przede mną dwa dni imprezowania :3 Tęsknilam za tym i obym zapamietala duzo z tych dwóch wix, które zapowiadają się naprawdę nieziemsko :3 

_____________________________________________________________________
 Hehs. bardzo dobry tekst. Idealny do pewnych zdarzen, ktore ostatnio mialy miejsce zagoscic w moim cudownym poukladanym zyciu. Taka jestem i nie mam zamiaru sie zmieniac, nie jestem czlowiekiem idealnym, bez wad, który wszystko robi zawsze dobrze i wszystko idzie po jego mysli. NIE. Tak samo jak i ty, jak on, ona, oni mam rózne dziwne sposoby na odbieranie swiata i ludzi w nim zyjacych. Mam swój wlasny swiatopoglad jak KAZDY i nikt nie ma prawa wchodzic w niego swoimi brudnymi buciorami, a tym bardziej nie ma prawa go zmieniac, bo to MÓJ swiat i MOJE pieprzone postanowienia, wiec nie mow mi co mam robic, bo nie TY za mnie umrzesz, dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz