_________________________________________________________________
Wiesz co? Dziękuję Ci, za to wszystko co dla mnie robisz...Za to, że akceptujesz mnie taką jaka jestem, że nie obchodzi Cię to, czy mam pomalowane oczy, czy właśnie siedzę w dresie i jem moje ulubione bułki z lidla. Nigdy nie przeszkadza Ci to, że czasami beknę Ci do ucha, kiedy ty olewasz mnie dla tego głupiego sadistica :c ( PROSZĘ ROBIĆ TO RZADZIEJ, BO POCZUJĘ SIĘ KIEDYŚ ODRZUCONA..:) ) Akceptujesz każdą cząstkę mnie, a jak jakaś Ci przeszkadza, co zdarzyło się chyba raz, to od razu starasz się zmienić ją na lepsze. Wiem, że uwielbiasz mnie w moich rozczochranych włosach od pętelki, w bluzce z gunsów i kiedy mruczę Ci do ucha :) Dziękuję, że nigdy nie kazałeś mi niczego w sobie zmienić, że jesteś dla mnie bratem, przyjacielem, chłopakiem, piosenkarzem, lekarzem, psychologiem, trenerem, a czasami nawet wrogiem, kiedy gramy w koszykówkę ofc :)
Kocham Cię, twoja M.
20/21/ 22.11.2011 :)
przypomina mi Kacpra, kiedy jest najedzony..:D
pozazdrościć tez chce taką miłość
OdpowiedzUsuńna pewno przyjdzie z czasem :)
Usuń